Propozycje miejscowości, atrakcje, aktywny wypoczynek
27 sierpnia 2013r.
Chałupy. Najdogodniej, jeżeli chodzi o zobaczenie tylko samych Chałup, z Pucka żaglem i żaglern z powrotem. Przy korzystnym wietrze nie płynie się dłużej jak trzy kwadranse, z powrotem kwadrarsy pięć. Chałupy — wieś rybacka znana z dokumentów dopiero od 1878 r., nazywana także Cenową, od przeważającego niegdyś między jej mieszkańcami nazwiska. Powstała zapewne przy szańcu Władysławowo, zbudowanym za Władysława IV — porów, rozdz. „Dzieje" — i ostała się po jego opuszczeniu ; należała do dóbr rucewskich, stąd zapewne — wobec tego że obszar jej stanowiło tylko 130 mórg czystego piasku! — dziwny jej tytuł wsi rycerskiej, dopiero niedawno zniesiony, Mieszkańcami jej sami rybacy; ubogie ich chaty rozrzucone na wąskim przesmyku między dwoma morzami wśród piasku, ujarzmionego gdzieniegdzie pod warzywne ogródki lub kartoflane pólka: od wielkiego morza za słania Chałupy wał wydm drobną sośniną porosłych. Wśród chat kilka charakterystycznych, starych, całych z drzewa z załamanymi szczytowymi dachami. Przypominają one nad brzegiem Bałtyku chaty tatrzańskiego Podhala. Najciekawsze to chaty na kaszubskim brzegu, pomijając podcieniowe . 16. Jastarnia. Drogi: 1) Jednym dniem: a) Parowcem rano z Sopot do Helu, stąd końmi dobrą i tylko miej- scanii piaszczystą drogą, przez cały czas lasem, a przy wsi Bór brzegiem małego morza, do Jastarni. 18 km. Z powrotem, po dwugodzinnym pobycie, na wieczorny parowiec odchodzący z Ilelu około godziny 7 do Sopot. Wycieczka jednostajna, pospieszna i męcząca. Koleją do Pucka rano o godz. 7 — dalej porównaj nr. 17; c) Do Pucka jak ad b) — Jstąd żaglem aż do Jastarni, przy prognozie stałego korzystnego wiatru; z Jastarni do Helu jak ad b). — Cena żaglu według umowy —. 2) Dwoma dniami: d) Rano z Sopot o godz. 7 koleją przez Puck do Gnieżdzewa i pieszo do Wielkiej Wsi (porówn. nr. 10); z Wielkiej Wsi dalej pieszo na międzymorze, przez Chałupy i Kusfeld do Jastarni; 24 km. — Na drugi dzień po południu pieszo przez Bór lasem do Helu na wieczorny parowiec. Wycieczka tania, lecz wymagająca dużo sił, wprawy w chodzeniu i zależna od stałej pogody. — e) Z Sopot do Helu parowcem popołudniowym; w Helu nocleg a wyjazd do Jastarni nazajutrz rano o godz. 7. Powrót już to przy korzystnym wietrze żaglem przez Puck, już to końmi przez międzymorze, Wielką Wieś i Swarzewo, aby zdążyć na wieczorny pociąg, odchodzący z Pucka do Sopot około godz. 7 wieczorem. — Wycieczka droga i — w razie jazdy końmi do Pucka — nużąca; razem około siedmiu mil końmi. — f) Z Gdańska z rybakami z Jastarni. Na dzień targowy, piątek, przypływają do Gdańska z rybami mieszkańcy helskich wsi; „kutry" ich stają przy targowisku rybiem (Fischmarkt) tuż przy „Rahmthor"; rybacy odpływają do domów po skończonym targu, w południe; chętnie zabiorą ze sobą gości i odstawią do Jastarni; cena za przewóz według umowy. — Jazda długa, najmniej godzin cztery; tylko przy bardzo korzystnym wietrze i pewnej pogodzie można tę drogę do Jastarni wybrać; przy wietrze przeciwnym jazda trwa około 10 godzin. Najodpowiedniejszą jest droga ad b). Aby być w Jastarni w święto, widzieć jej lud i słyszeć jego śpiewy kościelne (porówn. niżej), trzeba poświęcić dwa dni, wybierając się w dzień przedświąteczny. Jastarnia, największa na Helu, około 500 dusz licząca, kaszubska, czysto rybacka wieś, z kościołem. Należą do niego jeszcze Bór, Chałupy i Kusfeld. Jedyna to w Polsce parafia, składająca się z samych rybackich wsi, jedyna, w której czy to parę młodą do kościoła czy to trumnę na cmentarz nieraz dla wygodniejszej drogi morzem zawożą. W kościele, przed wielką mszą, ciekawe chórowe śpiewy53) — Wieś wymieniona po raz pierwszy w 1378 r. pod niemiecką nazwą Heisternest, obejmującą wówczas tak dzisiejszą Jastarnię (Putziger Heisternest) jak i Bór (Danziger Heisternest). Według biskupiego protokółu wizytacyjnego z czasu na przełomie XVI a XVII wieku, leżały obydwie wymienione wsie na wyspie; po jej stronie należącej do puckiego starostwa mieszkało około sześciu, po stronie należącej do Gdańska około pięciu rybaków; gdańscy chodzili od czasu reformacyi do zboru w Helu, puccy do kościoła w Swarzewie: antagonizm między sąsiedniemi osadami z biegiem lat wzrastał; w Jastarni panowała kaszubska, w Boru niemiecka mowa; w ciągu XIX wieku mieszkańcy Boru stali się katolikami i Polakami. — Lud Jastarni zdrów, silny, światły, swobodny, uprzejmy, gościnny; pana nad sobą nigdy nie znał, jak góral zakopiański; nie zbyt zamożny lecz i niedostatku nie zna; zorganizowany w „maszopy", związki rybackie, zajmujące się wspólnie połowem ryb.64) — Chaty poustawiane bez planu; tak samo w Boru, Kus-feldzie i Chałupach; gdzieniegdzie ogródki; trochę w nich wiśniowych drzew; wśród wsi jarzębiny i jesiony; przed chatami sieci i rybackie przyrządy; obok chat chlewy ze starych łodzi; na okół wszędzie piasek i piasek. — Od strony małego morza duża, największa na Helu łąka, pażyca; przy niej przystań żaglowych „kutrów" i łodzi; od strony Bałtyku las sosnowy; do niego przytulony jedyny w Polsce cmentarz, na którym sami tylko rybacy odpoczywają.
wczasy, Noclegi, Chałupy, Puck, pomorze, Wakacje, Wycieczki, wypoczynek, Jastarnia, Swarzewo, Kuter Rybacki, Hel, kaszuby, Wladysławowo